Tłumaczenia
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13 Następny

Io

Matko, weźcie, to już jest po prostu spam ><"

Noel97

przepłaszamy mistrzyni lo *pokazuje tabliczke z napiszem i love lo*

Io

Przeprosiny to nie wszystko zD Musicie obiecać, że więcej nie będziecie zD

Noel97

obiecuje ... ale no cóż gwarancji nie daje ale sie postaramy

Misuzu

A ja daje =D

Noel97

ja nie daje ale bede sie starać że wzystkich sił

Misuzu

Kya, oki =D
Co do tlumaczen...ma ktos tlumaczenie beautiful wish?

Noel97

ja kiedyś miałam... poszukam to ci dam znać

Luchia

Nie mam ale moglabym przetlumaczyc...

Luchia-chan

ooł .. fajnie by było ..
bardzo lubię tą piosenkę ..
taka spokojna .. do snu xD

Noel97

ooo tak

taa daa znalazłam

Budze się, bo ktoś wymawia moje imię.
Unoszę się na niebieskich falach bez pzytulenia morza
Ja śniłam.
Gdzieś w tym morzu, ktoś mówi twierdzącym głosem,
Z płaczącego serca, miłość się nie narodzi.
Jedynie przelewa się smutek.

Z części pięknego życzenia o morzu,
To są uczucia chcące się narodzić, w świetle dziennym.
W pomarańczowym morzu, zmieszanym w zachodzie słońca.
łzy świata zasypiają.

Czy świat który mnie wołał narodził się...?
Na dnie głębokiego morza słyszałabym głos.
Nie ważne w jak ciemnym albo bolesnym miejscu jestem...

Z części pięknego życzenia o morzu,
To są uczucia czekające na narodziny czekające na narodziny, wynurzające się z ciemności.
Także w purpurowym morzu zmieszanym z poranną poświatą
Moje życzenia przełamują się.

Pewnego dnia źródło wszystkich walk i smutków
będą znikać. Ten dzień nadejdzie.
Chcę śpiewać z niepowtarzalną miłością... w błękitnym oceanie...
Ktoś słodko wymawia moje imię.
Więc oni chcieliby znać moje życzenie.

Z części pięknego życzenia o morzu,
To są uczucia chcące się narodzić, w świetle dziennym.
W pomarańczowym morzu, zmieszanym w zachodzie słońca.
łzy świata zasypiają.

Ciara-sama

Uważam to za prowokację- sama przetłumaczę Razz

Ciara

Noel97

jaką prowokacje?? masz własny temat na tłumaczenia Razz

a wogóle o co ci chodzi??

Ciara-sama

Ach nie...zapomniałam, że mam dwumiesięczną kwarantannę na Syrenki. Ale za dwa miesiące to przetłumaczę Very Happy

Bo jak widzę czyjeś tłumaczenie to potem zaczynam sama sprawdzać- kolejny nawyk do kolekcji. I samemu to tak zawsze lepiej- wiadomo co się skąd wzięło. Prywatny komfort.
A tak właściwie to czyje to tłumaczenie?

Ciara

Noel97