~The New Mermaid Generation~
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 33, 34, 35 ... 87, 88, 89 Następny

ZuzaLina

- Ja rozumiem - powiedziałam do Arisu superczuło - Nie martw się... A teraz, pomyśl nad czym tak płaczesz?? Przecież nic się nie stało Smile

Arisu Touin

-IZUMI!! NIE MÓW TAK!-krzyknęłam- nie wiecie, jak to jest być z wrogiem, a pracować z kimś innym! Więc nie pomogę wam. Przynajmniej w tej sprawie.-powiedziałam łamiącym się głosem.

Noel97

Arisu.... popatrz mi w oczy... ty go kochasz , prawda? - spojrzałam na Arisu

ZuzaLina

- Ja wiem jak to jest... Kiedyś mi się to przydażyło... - wyznałam i spojrzałam w podłogę

Mila-chan

- Wiem, wiem, jak to jest! Może to były tylko walki o "czy mój walnięty brat zostanie rzucony przez inną dziewczynę" przy jednoczesnej współpracy z nim- bo czasem faktycznie tak było ^^- ale i tak coś!

Arisu Touin

Spojrzałam w oczy Lucy i kiwnęłam głową. Nie mogłam nic powiedzieć, bo głos ugrzęzł mi w gardle.

Noel97

- skoro go kochasz... to idz , miłosc jest wazniejsza - popatrzyłam z łzami w oczy Arisu - jezeli to miłosc , to nikt nie moze cie zatrzymywac

ZuzaLina

- Kiedyś mi się to przydażyło.... - powiedziałam cicho a moja łza popłynęła na podłogę - Kiedyś to mi się przydażyło... - powiedziałam jeszcze ciszej i poleciała druga łza

Arisu Touin

-Ale ja was zostawić nie mogę. A jak do niego wrócę, to już nie spotkam was. Bo pewnie mnie zniszczy. Albo sam zacznie śpiewać i założy mi mój amulet...ale w ogóle go nie znacie, więc go nie oceniajcie!!!!!!!!!!!!!!!- powiedziałam skulona.

Mila-chan

- Ja tam go nie oceniam. A zresztą... Idę coś wszamać ^_^- po czym skierowałam się do kuchni po jakieś ciastka (chyba je ostatnio tam widziałam)

ZuzaLina

- Ja go znam... - oznajmiłam - Kiedyś sama mu służyłam.......... Kiedyś byłam taka jak ty..... Identyko....... Nie wiedziałam że jestem mermaid, a on.... Och.... Wyrwał mi muszlę i zaczął śpiewać.... Służyłam mu.... Byłam w takiej samej sytuacjii jak ty....

Noel97

- skoro on cie kochga... to cie nie zniszczy , moze nie wiem jaki jest , nigdy z nim nie miałam do czynienia... ale nikt z nas nie moze cie powstrzymywac przed twoim wyborem

Arisu Touin

-Zostaję z wami. Ale... będę też u niego.-powiedziałam.
Otarłam łzy i wstałam.
-Ale... muszę się z nim spotkać.- podeszłam do Lucy- trzymaj i pilnuj, dopukii nie wrócę-powiedziałam i dałam jej mój medalion.
I znów zbierałam się na plażę.

ZuzaLina

- Powodzenia! - powiedziałam do Arisu
I wchodząc do kuchni zaczęłam cichutko śpiewać Daji na Takarabako...

Namima wo suberu you ni shiroi YOTTO maru de origami
Nai de kaze ni makasete doko he iku no? Chicchaku natte

Konna soba ni iru noni kimochi ni wa sawarenai
Shinjisasete HONTO no futari wo tashikamete

Takarabako no KAGI akete ageru yo SUNAO ni nareru
Modokashii omoi tsuyoi yuuki ni kawatte iku yo
Zutto suki to ieru

Asayake ni somaru hoho ryoute kureta ano hi no you ni
Donna warui uwasa mo ki ni shinaide irareru you ni

Guunto shinkokyuu shite aoi sora ni toketara
Daijoubu yo futari nara kitto dekiru hazu

Takarabako no KAGI hitotsu ageru yo shinjuiro no MAJIKKU
Aenai jikan mo mune ni todoku no kagayaiteru yo
Itsumo wasurenaide ite

GOMEN NE to yottsu
Narabetari kazoetari
Mou namida no ato wa mayowanai

Takarabako no KAGI akete ageru yo SUNAO ni nareru
Modokashii omoi tsuyoi yuuki ni kawatte iku yo
Motto suki to ieru

Noel97

- dobrze.. - powiedziałąm cicho , patrząc na medalion Arisu , załozyłam go na szyje po cyzm złączył się z moim