Forum Mermaid Melody Pichi Pichi Pitch(Pure) World Strona Główna

 ~Legend of the Seas~
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 21, 22, 23  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Ciara-sama
Mastah Moderator



Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nazgul Tribe

PostWysłany: Nie 18:42, 14 Paź 2007    Temat postu:

- Młoda damo, bez scen. To dla twojego dobra!
Pielęgniarka chwyciła Seirę i próbowała wsadzić wierzgającą syrenę na wózek inwalidzki.

------------------------------------------------------

Sara uśmiechnęła się przelotnie. Zrobiło jej się cieplej na sercu - Coco chyba nie żywiła do niej urazy.
Choć może się mylić.
Spochmurniała.
- Dobrze. Myślę, że możemy iść w takiej grupie, ewentualnie zabrać jeszcze jedną osobę. Co o tym myślisz, Luchia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luchia
Administrator



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:54, 14 Paź 2007    Temat postu:

- Dobrze lecimy w takim skladzie, nie tracmy czasu!!
Szybko wstalam od stolu Spojrzalam na syrenki znaczaco i poszlysmy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keira Brown Mermaid Princ
Syrenia Księżniczka Pomarańczowej Perły
Syrenia Księżniczka Pomarańczowej Perły



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morze Beringa

PostWysłany: Nie 18:57, 14 Paź 2007    Temat postu:

-Mam nadzieję, że sobie poradzą-szepnęłam, oglądając się na pensjonat. W czwórkę, udałyśmy się w stronę plaży.
-Mamy jakiś sensowny plan?-zapytałam, równając z syrenami kroku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciara-sama
Mastah Moderator



Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nazgul Tribe

PostWysłany: Nie 19:09, 14 Paź 2007    Temat postu:

Sara szła na czele Niesamowitej Różowo-Zielono-Żółto-Nijakiej Brygady. Nie odwracając się powiedziała:
- Po prostu płyniemy do królestwa Luchii i tam zbadamy wszystko co jest do zbadania.
Obejrzała się na Coco i dodała z uśmiechem:
- To nic trudnego, w czwórkę damy radę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luchia
Administrator



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:10, 14 Paź 2007    Temat postu:

Spojrzalam na Coco, Line i Sare i powiedzialam:
- Eeee...nie...naszym zadaniem jest odnalezc Aqua Regine i moze w moim krolestwie ktos bedzie wiedzial jak to zrobic....mam taka nadzieje..

Spojrzalam w ziemie i przypomnialy mi sie te straszliwe chwile, ktore przezylam w moim ukochanym domu..nie bylo nikogo nikogo...ale teraz juz nie jestem sa ze mna dziewczyny i Sara jest wsrod Nas jako syrena jako czlowiek a nia jako duch wyprostowalam sie a na mojej twarzy pojawil sie ogromny usmiech. Nie wazne co sie ze mna stanie wazne, ze znow jestemy wszystkie razem!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciara-sama
Mastah Moderator



Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nazgul Tribe

PostWysłany: Nie 19:18, 14 Paź 2007    Temat postu:

Sara zatrzymała się i odwróciła się marszcząc brwi:
- Ale w twoim królestwie nikogo nie ma więc oprócz spotkania z Aqua Reginą trzeba poszukać jeszcze jakichś śladów, na przykład naszych przeciwników.
Znów skierowała się ku brzegowi. Zamyśliła się.
"Ciekawe co tam znajdziemy. Jeśli cokolwiek znajdziemy."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misuzu
Syrenia Księżniczka Cieniebieskiej Perły
Syrenia Księżniczka Cieniebieskiej Perły



Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: TOTOROLANDIA

PostWysłany: Pon 9:18, 15 Paź 2007    Temat postu:

Prawdę mówiąc czułam się trochę urażona tym, że Sara nic do mnie nie powiedziała, ani do Noel. Teraz mogę tylko czekać aż wrócą. Spojrzałam
na Noel i wiedziałam, że czegoś żałuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciara-sama
Mastah Moderator



Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nazgul Tribe

PostWysłany: Pon 16:12, 15 Paź 2007    Temat postu:

Sara wskoczyła do wody.
- Naprzód! - powiedziała zwrócona ku oceanowi i popłynęła pierwsza.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ciara-sama dnia Pon 16:20, 15 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luchia
Administrator



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:17, 15 Paź 2007    Temat postu:

Zawsze uwielbialam ten moment kiedy wskakuje do wody i zamiast nog mam znowu ogon. Ruszylam z kopyta i *PLUSK*
- Hahaha juz lece Sara!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keira Brown Mermaid Princ
Syrenia Księżniczka Pomarańczowej Perły
Syrenia Księżniczka Pomarańczowej Perły



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morze Beringa

PostWysłany: Pon 16:54, 15 Paź 2007    Temat postu:

Luchia ze śmiechem pogoniła za Sarą. Nie byłam ciągle czegoś pewna, więc cicho wskoczyłam do wody za nimi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mila-chan
L
L



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alsatia

PostWysłany: Pon 16:57, 15 Paź 2007    Temat postu:

Widząc niepewność Coco, sama zaczęłam się zastanawiać. Ale po chwili pomyślałam sobie, że nie ma odwrotu. Poza tym, nie po to się zgadzałam na popłynięcie z Luchią i Sarą, żeby teraz rezygnować!
Wskoczyłam do wody. Po chwili płynęłam już za resztą


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luchia
Administrator



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:50, 15 Paź 2007    Temat postu:

Plynelysmy juz dluzszy czas kazda z nich byla bardzo zamyslona...nie wiedzialam co powiedziec jak sie zachowywac...zatrzymalam sie I krzyknelam:
- EJJJ!! Dziewczyny nie martwcie sie wszystko bedzie dobrze zobaczycie zobaczycie wszystko jakos sie ulozy, wiec usmiechnijcie sie i nie badzcie takie smutne!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yerka
Mroczny Elf
Mroczny Elf



Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rabarbarowy świat

PostWysłany: Pon 19:34, 15 Paź 2007    Temat postu:

- Nie próbuj przemawiać oczami. Myślisz, że czytam w myślach? - Żekłam do Nikory. Mówiąc to uśmiechnęłam się. Chyba trochę nie wyszło. Wciąż byłam
zaskoczona nagłym powrotem Sary. Myślałam że chociaż się ze mną przywita.
Powie choć jedno słowo które sprawi że mi ulży. Jednak się przełamałam i pos-
tanowiłam to zignorować, wiedziałam że nie ma czasu na takie sprawy, sytuacja jest poważna. Przypominając sobie o Nikorze - Oczywiście i tak wiedziałam o co chce zapytać. Musiałam się dobrze zastanowić, zanim odpowiem. Wkońcu...
- Tak, chciałam z nimi popłynąć. Ale tyle syren wystarczy, byłabym kulą u nogi.
Potem stwierdziłam że jeśli tamte ryzykują życie, zajmę się czymś porzytecznym.
Może odwiedzę Seirę? Nie jest to porzyteczne ale mogę ją pocieszyć i będzie mieć towarzystwo. W którym to szpitalu? Eh. Będę sprawdzać, co mi szkodzi. Mam dużo czasu i muszę uwolnić się od stresów związanych z ostatnimi wydarzeniami.
- Wychodzę. Odwiedzę Seirę. - Pośpiesznie założyłam buty i wyszłam na dwór.
Szłam skąpaną w promieniach słońca Ulicą prowadzącą do głównego i najbardziej
znanego szpitalu. Po drodze znowu kupiłam sobie napój - jest tak gorąco że jeśli w ciągu godziny nie wypije się 2 butelek soku to zemdlejesz. W końcu dotarłam do szpitalu i zapytałam o Seirę. Nie ma. Dopiero w trzecim szpitalu pięlęgniarka powiedziała że jest ktoś taki. Skierowano mnie do wywietrzonego pokoju. Seiry nie było...ale z pokojowej łazienki słychać było wrzaski i piski. To Seira wydzierała się w niebogłosy. Błyskawicznie pojęłam, dlaczego. Przecież jak Seira się zanurzy w wodzie...stanie się syreną. Najprawdopodobniej Pielęgniarka usiłowała ją wsadzić do wanny. Co robić? Nie może się dowiedzieć że jesteśmy Syrenami!
Przecież będą mnie gonić jak tam wejdę i odciągnę Seirę. Cholera! Czy to musi się zawsze przytrafiać mnie? Teraz zaczęłam realizować jedyny pomysł który mi przyszedł do głowy. Zapukałam do dżwi łazienki, z nadzieją że ta puści na chwilę Seirę dając jej trochę czasu. Na co? Już sama będzie musiała coś wymyślić żeby się z tego wywinąć. Niezły pasztet! Byle tylko Seira niczego nie schrzaniła...

Mam nadzieję że pomimo długości tekstu wszyscy gracze przeczytali.
Osobiście znam takich którzy nie piszą postów dłuższych niż dwa zdania i również nie czytają postów dłuższych niż dwa zdania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keira Brown Mermaid Princ
Syrenia Księżniczka Pomarańczowej Perły
Syrenia Księżniczka Pomarańczowej Perły



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Morze Beringa

PostWysłany: Pon 20:46, 15 Paź 2007    Temat postu:

Po nagłym wybuchu Luchii, zatrzymałyśmy się. Nic nie powiedziałam, czułam się jak małe dziecko, które trzeba uczyć jak żyć. Zmieniłam się...i to bardzo. Już nie umiałam otwarcie rozmawiać z syrenami. Muszę to zmienić! Nie mogę być ofiarą całe życie!
-Ja...-zamilkłam znowu, tracąc całą odwagę jaką w sobie zebrałam.
-Co się ze mną dzieje?-szepnęłam, wpatrując się w wyciągnięte do przodu dłonie. Nie umiałam tego wytłumaczyć. Ktoś...albo coś, jakby nie chciało pozwolić mi być sobą. Jakby jakaś zapora...ściana. Potrząsnęłam szybko głową.
-Coco! Daj spokój!-warknęłam. Syreny spojrzały na mnie dziwnie. Po chwili westchnęłam i opuściłam się na dno, siadając przy tym na skale. Objęłam ogon i się skuliłam.
-Nie potrafię pomóc sama sobie...więc nie będę umiała pomóc wam-szepnęłam, ze łzami w oczach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciara-sama
Mastah Moderator



Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nazgul Tribe

PostWysłany: Pon 21:24, 15 Paź 2007    Temat postu:

Nie powinna być taka oschła. Cały czas czekała aż to one się do niej odezwą lub dadzą jakiś znak pojednania. Zachowywała się jak jakaś rozpuszczona pannica albo królewna w wysokiej wieży, którą trzeba koniecznie uwolnić od poczucia winy.
Jeśli sama nie przeprosi, jeśli nie spróbuje to nigdy nie będzie nimi tak jak kiedyś. Wiele się wydarzyło, to prawda.

"Miłość nie jest niczym więcej niż zamkiem z piasku..."

Ale zamek można odbudować.
- Zostawcie nas na moment, proszę.
Sara usiadła obok Coco i popatrzyła na jej wykrzywioną płaczem twarz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mermaid Melody Pichi Pichi Pitch(Pure) World Strona Główna -> Królestwa Syrenie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 8 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin