~Legend of the Seas~
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 21, 22, 23 Następny

Mila-chan

Sama nie wiem, jak by odpowiedzieć na pytanie Sary. Prawdopodobnie czekałam... na cud. A może to było coś innego? Może strach, żeby nie spotkać wroga? Sama nie wiem, jak to nazwać.
Tak czy inaczej, w końcu zaczęłam wbiegać za Sarą. Co by nie było, trza pomóc Seirze!

Keira Brown Mermaid Princ

Fala strachu znowu ogarnęła moje ciało. Coś coś się ze mną działo...już od jakiegoś czasu. Panika mnie zlewała, gdy tylko musiałam stawić czoło wrogom. Zrobiłam krok do tyłu. Nie mogłam, nie umiałam...wszystkie części ciała mi zesztywniały. Znów miałam przypływ przerażenia, myśli, że sobie nie poradzę, że znowu przeze mnie, któraś z Księżniczek zostanie zraniona, a ja nic nie zrobiłam.
-Nie mogę-pisnęłam, po czym jak tchórz, uciekłam stamtąd. Wyobrażałam sobie co myślą o mnie syreny, co myśli Sara. Same złe oceny na mój temat. Przetarłam szybko ręką oczy, z których powoli sączyły się łzy. Wróciłam na plażę.

Luchia

Widzialam uciekajaca Coco, nie wiedzialam co robic, czy zapytac sie co sie stalo czy pomoc Seirze wybralam Seire, spojrzalam na Sare pobieglam w jej strone wbieglysmy do windy...czulam dziwne podniecenie Very Happy

oo nowe stroje Very Happy

oo nowe piosenki Very Happy

wylecialysmy na pietro na ktorym byla Seira wbieglysmy do jej pokoju, ale jej tam nie bylo...Uslyszalam krzyki i piski spojrzalam przez okno zobaczylam dwie postacie i lezaca postac krzyczalam:
- SEIRA!!!!!!!!!!!!!!!! EJJJ WY Zostawcie JA JAK WAS DORWER TO ZOBACZYCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CO ROBIC CO ROBIC - lzy zaczely plynac mi po policzkach - SEIRA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moze To cos da...PINK PEARL VOICE!

--------------------------------------------

Mozemy miec skrzydla?? Very Happy

Po transfo?? Very Happy

NIE? Syrenki NIE latają. Nawet bez skrzydeł.

Black

Usłyszałam zgłuszony przez wiatr, daleki krzyk.
- Luchia!!! - Pisnęłam.

Keira Brown Mermaid Princ

-Głupia-warknęłam, gdy siedziałam na piasku, gapiąc się w morze.
-Ciągle użalasz się nad sobą...postanowiłaś coś sobie, a tera co? Znowu to samo-mruknęłam sama do siebie. Fakt, faktem, ciągle narzekam, że nie jestem potrzebna. Może źle myślę? Może tak na prawdę jestem potrzebna syrenom, bardziej niż myślę? Szybkim ruchem dłoni, uderzyłam się w twarz.
-Jeśli następnym razem, będę się znowu nad sobą użalać, to trzepnę się mocniej-syknęłam, po czym pomasowałam piekący policzek-ajajajajaj.
Zabolało. Ale przynajmniej, przyniosło dobry efekt. Wstałam i otrzepałam spodnie z piachu. Westchnęłam po czym sie odwróciłam, i robiąc krok do przodu, wpadłam twarzą w kogoś.
-Hej! Uważaj jak chodzisz, gościu!-warknęłam, nie zwracając uwagi na poziom swojej uprzejmości. :hamster_yells:

-To raczej ty na mnie wlazłaś-odpowiedział mi chłopak, a raczej mężczyzna, na oko w moim wieku. :hamster_speachless2:

-No wiesz, żeby oskarżać dziewczynę o takie coś-prychnęłam i założyłam ręce na piersi. Otworzyłam jedno oko, głupio mu się przyglądając. Brązowe włosy, opadały mu na delikatną twarz, a za lekkim powiewem wiatru, falowały wesoło. No fakt...zauroczyłam się. Ale musiałam się szybko pozbierać.
-Muszę iść-mruknęłam, po czym wyminęłam go i ruszyłam przed siebie, pewnym krokiem.
-Jestem Shiba...-usłyszałam tylko za sobą jego głos, po czym popędziłam biegiem z powrotem do szpitala. Byle zdążyć, byle zdążyć. Gdy tylko znalazłam się przy budynku, usłyszałam krzyki nad sobą. Podniosłam głowę, a obok okna, przez które wyglądała Luchia, unosiły sie na jakiejś chmurce dwie dziewczyny, z przerażoną Seirą. Luchia właśnie wypowiedziała swoje słowa przemiany. Nie widziałam sensu robienia tego na dole, ale nie było sensu biec na górę, skoro i tak tylko będę śpiewać.
-Yellow Pearl Voice!!!

Cia mnie zabije, ne? Very Happy

Black

Obejrzałam się. Usłyszałam krzyk Coco. One miał nowe stroje!!! Ale sliczne. Oby zdążyły mnie uratować.
- Coco! Sara! Luchia! Reszta!!!! - Krzyknęłam jak najmocneij mogąłm.

Mila-chan

Przemieniłam się. Chyba na tamtych to nie zrobiło większego wrażenia, ale nie obchodziło mnie to
- Hej wy! Takie tchórzliwe jesteście?!- wrzasnęłam- Uciekacie z pola walki?! Już my wam zara pokażemy!

Black

Dlaczego ja sie nie przemieniam? Wiem, nei amm szans z nimi, ale mogłabym spróbować... Podobno pomarańczowa perła ejst najsilniejsza. Jednak gdy tlko chciałam wypowiedzieć słowa przemiany coś mnie zatkało. I tak było zawsze.

Luchia

Bylam przemieniona w dole ujrzalam Coco, ktora takze byla w stroju do walki...Wiedzialam ze cos mialam zrobic, ale zapomnialam co....nagle spojrzalam na pudelko, ktore wciaz mialam w rekach...Racja!!!!...Otworzylam je, wylacialo z niego pomaranczowe swiatlo prosto w Seire i BOOM!!!! Wrogowie zostali oslepieni...

Keira Brown Mermaid Princ

Luchia oddała wiązkę mocy dla Seiry. Wrogowie zostali oślepieni, a ja wykorzystałam sytuacje. Ano...olać, że jestem na dole.
-Yellow Pearl Voice!!!
Ryuusei ga ima kagayaki wo masu
Subete no inochi yo
Kokoro no RUUTSU wo mezase!

Arasoi no wa wo tachikiru tame ni
Kidzutsuki yabureta negai wo hikitsuide

Luchia

Spojrzalam w dol na spiewajaca Coco przylaczylam sie do niej
Pichi Pichi Voice Live Start
Arasoi no wa wo tachikiru tame ni
Kidzutsuki yabureta negai wo hikitsuide

Ai wo nikumu mono yo...
Umi wo kegasu mono yo...
Kizuite
Onaji "ai" kara umareta no

Ciara-sama

Sara wyciągnęła perłę przed siebie. Westchnęła.
"Czas zobaczyć na co stać to cacuszko."
- Prism Pearl Voice!
Sara przemieniła się w Pryzmatową Syrenę. Jej sukienka znacznie różniła się od poprzedniej... ale nie czas na zachwyty. Przyłożyła mikrofon do ust i... no i nic. Zauważyła, że nie zna piosenki, którą śpiewa Coco. Jednak żeby nie stać bezużytecznie z boku zaintonowała spokojnie wolne "Legend of Mermaid".

Nanairo no kaze ni fukarete tooi misaki wo mezashiteta
Yoake mae kikoeta MERODII
Sore wa totemo natsukashii uta

Higashi no sora he to habataku toritachi
Saa takarajima ni nukeru chikamichi

----------------------------------------------

- Trzymaj ją, do cholery!
Carman wydarła się na Sinę, która kurczowo przytrzymywała Seirę drugą rękę przyciskając do podrażnionych oczu. Ciemna Coco polizała wargi. Noooo... miały to załatwić cichaczem. Jaka szkoda, że się nie da...
- Spuść nas na dół - powiedziała z nienawistnym uśmiechem.
- Ale Car-chan! Nam...
- CICHO! Przecież zrozumie jak powiemy, że nie było odwrotu.
Sina, chcąc nie chcąc, spuściła chmurę na dół. Uwięziła Pomarańczową Syrenę w ciemnej bańce, w którą rzeczony środek lokomocji się zamienił.

I tak, Ciemna Coco i Ciemna Seira stanęły do walki z Syrenami.

-------------------------

- Black Pearl Éclat!
Sina zaczęła śpiewać.

onna no zenzen watashi ni wa EASY MOUSE
itsudemo doko demo LET'S GO tte kanji!
nanatsu no umi o koe tonde ikou yo
DEBATTO no shishoku de hara goshi raeshite

kono basho kono toki zenbu atashi no WANDAARANDO
DESAATO tabete ALL OK! GURUGURU HEY!

onaka ippai, TOIRE iko
saiaku, onnaben konderu ~
otoko no ko no hou ni icchae
sore de wa BENKI ni BAIBAIKI~N

Luchia

Patrzylam jak dwie postacie zaczynaja spiewac piosenke, w glowie zaczelo mi dudnic robilo mi sie ciemno przed oczami...przestalam spiewac wszystko mnie zaczelo bolec chcialam krzyczec, ale nawet tego nie moglam...nagle z zmroku wylonil sie piekny glos...to byla SARA, slyszalam jak spiewa LoM, przezwyciezylam bol przylozylam mikrofon do ust i zaczelam spiewac...

Higashi no sora he to habataku toritachi
Saa takarajima ni nukeru chikamichi

Nanatsu no umi no rakuen
Arashi no yoru no ato ni wa ai wo tsutaeru tame inochi ga mata umareru
Nanatsu no kuni no MERODIA
Daremo ga itsuka wa koko wo tabidatsu hi ga kitemo
Watashi wa wasurenai

Mila-chan

Wcześniej nie śpiewałam, bo nie znałam piosenki Coco. Ale teraz, gdy Sara i Luchia zaczęły śpiewać "Legend of Mermaid", to po prostu MUSIAŁAM zaśpiewać razem z nimi. Zbyt dobrze znałam tę piosenkę

Black

- Orange Pearl voice! - Krzyknęłam, po czym dołączyłam się do śpiewania.

Yukkuri to kumo wa nagarete niji no hate ni kiete itta
Hoshitachi wa shinju no you ni
Tsuyoi hikari hanachihajimeru

Minami no sora kara kikoeru kuchibue
Sou otona ni naru toki ga kiteita

Piszemy kursywą teksty piosenek.