Forum Mermaid Melody Pichi Pichi Pitch(Pure) World Strona Główna

 FanFiction - nasze opowiadania.

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Muszelek




Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Water-Breslau-Palace

PostWysłany: Śro 16:05, 26 Gru 2007    Temat postu: FanFiction - nasze opowiadania.

Temat dotyczy opowiadan roznej tresci, czyli temat do wyzycia sie literacko,
jesli macie jakies swoje tektsy to zapodajcie, zeby na odwage to ja wrzuce
cos co przed chwila sobie naskrobalem.

Troche skrętne opowiadanie na bazie Video Girl Ai. - VGA Sunday cz1. (18+)

Niedzielne samotne popoludnie, jak zwykle o tej samej porze,
kompletna cisza w mieszkaniu... skute lodem podworko za oknem
razi w oczy swą bielą, jedyne co ze dostają się do izby
promienie slonca. Istnie dolujaca atmosfera. Czas cos z tym
zrobic. Dopiero co wrocilem z gieldy elektronicznej, w celu
zakupu lepszego chlodzenia do kompa i wymianu kilku kaset vhs.
Jedna z nich byla gratisowa, Wygladala jakby miala 50 lat,
brak na niej jakiejkolwiek naklejki, nic dziwnego ze ten dziwny
facet dal ja za darmo bo nie mial drobnych, pewnie ktos juz
nagrywal na nia setki razy, zakurzona i brudna. No nic. Moze ta
kaseta wlasnie domaga sie wlasciciela... ze o czym to jest?
Ponoc jakas erotyka skandynawska z dubbingiem francuskim,
podpisana niedbale markerem VGA. vga? WTF. Ciekawe jakie aktorki
tam wystepuja. No nic.. nie zastanawiajac sie dluzej wrzucilem
zimną jeszcze z dworu kasete do odtwarzacza, zlapalem za pilota.
cyk... co jest. No tak. baterie wysiadly. Trzeba bylo kupic
jeszcze baterie do pilota co za pech.. dobra wrzuce playa i
skocze na dol do zabki. Wciskam przewijanie kasety wiadomo..
to nie wypozyczalnia, nowe kasetki z gieldy z reguly sa
nieprzewiniete, ubieram buciory zarzucam plaszcz i szybciornem
draluje do sklepu po 2 paluszki do pilota i 4 browary..

Obylo sie szybko i sprawnie bez kolejek. Wychodzac ze sklepu
porazil mnie niesamowity blask. Blask duzo mocniejszy niz ten
z odbijajych sie promieni slonecznych w skutym bielą podworkiem.
I o dziwo wydobywajacy sie na wprost z mojego budynku WTF?
Chyba nie zbliza sie jeszcze zaglada.. do 2012 jeszcze troche
czasu zostalo. Nie trwalo to dlugo. Wzruszając ramionami udałem
się w kierunku mojego szarego bloku. tup tup tup... hmm
ale rewelacyjny zapach unosi sie w powietrzu.. zupelnie jak w
ekskluzywnej restauracji, no nic stoje na przeciw drzwi..
siegam po klucze. Otwieram.. Cos dziwnego. Na stole pojawila
sie orientalna potrawa.. fajnie lubie chinszczyzne.. ale jakos
sobie nie przypominam ze ja zrobilem.. cos chyba z moja pamiecia
coraz gorzej ^^ stwierdzilem, i bez dluzszego zastanowiania
zlapalem za miskie z ryzem i paleczki i zaczelem zasuwac moja
miske rozmaitosci zanim wystygnie . z pelnym brzuchem udalem sie
do pokoju zeby zainstalowac bateryjki w pilocie i zobaczyc co
zawiera owa tajemnicza kaseta.

Play juz sie wlaczyl.. a ekran dalej sniezyl... chyba na tej
kasecie jednak nic nie bylo. Zaraz cos chyba slyszalem.. jakies
dzwieki dobiegaja z lazienki. Eh.. ja tu chyba nie jestem sam.
Wtf? ktos podspiewuje - <glump> jakis zenski glos i to calkiem
niezle wychodzilo. Faktycznie okno w laziece bylo zapalone.
Wygladalo na to ze ten ktos zaczyna wychodzic.. ktoz to moze byc?
Komornik? Juz sie zamodowil? nie no ale nie przygotowalby takiego
smacznego dania, chyba ze dodal do niego trutke na szczury, ale
ja nadal zyje. Wiec moze ktos z rodziny? W drzwiach ukazuje sie
dziewczeca sylwetka w szlafroku. Kuzwa - mysle sobie. Ta trutka
widocznie zaczela juz dzialac. Pachnaca swiezoscia pieknosc wyszla
z usmiechem na twarzy wymawiajac dziwczne Okaeri - atashi Video Girl Ai.
Ai? dwuliterowe imie? Fuck.. where am I? to musialobyc cos
mocniejszego niz trutka. Chyba lepiej zadzwonie na pogotowie..
Nagle owa osobka wyrywa mi z reki sluchawke.
- Darling! Gdzie dzwonisz. Nie smakowalo ci moje otake.
Hhm... wiele przezylem halucynacji ale ta byla nad wyraz prawdziwa...
omg.. omg.. omg.. . To sie dzieje naprawde !!!!
Ai wskakuje na kanape odslaniajac ramie z mojego szlafroku:
- Dobra to jak? Zaczynamy?

- Dobra to jakis podstep - mysle, ktos mnie pewnie w tej chwili
obrabia z pieneidzy. Pewnie sama trzyma noz za pazuchą, odskoczylem
do tylu, wyciagnelem z szuflady kolta i skierowalem do tej podstepnej
gadziny
- Nie zblizaj sie. Jesli nalezysz do szajki Wieprzowiny to zaraz
zadzwonie na Policje I zrobią z tobą porządek.

- No jak to. Przyprowadziles mnie do domu a teraz mnie odrzucasz? -
Zrzucajac wnet szflarok pokazala swoje wdzieki. eksponując wspanialą
koronkową bielizną - Onegai! Jestem tu by spelnic twoje pragnienia.

Mysle sobie - ta dziewczyna chyba ma nierowno pod sufitem. Nagle lzy
jak grochy pojawily sie jej w oczach a na twarzy malowal sie smutek
i uczucie odtracenia. No niezle udaje ale ja sie nie dam. Wygladala
tak uroczo ze niepotrafilem skupic sie na niebezpiecznej sytuacji.. N
igdy nie widzialem niczego bardziej wspanialego. Serducho walilo
i mialem wrazenie ze stoje w ogniu. Mimo jej dziwnej perwersji widac
bylo na jej twarzy rumience i wstyd przemawial przez nia bardziej niz
rozpusta i zblazowanie. Zupelnie nie przypominala ani kurwy, ani nikogo
bardziej podlego. Zamiast zadzwonic na pogotowie lub policje dodzwonilem
sie na straz pozarna , i zglosilem samozaplon. Przypierdolilem sobie
w twarz na ocudzenie i z koltem skierowanym w jej strone czekalem na
rozwoj zdarzen. W milczeniu i bez ruchu spedzilismy krotka chwile patrzac
sobie w oczy, przerwal ową cisze potezny znowu blask podobny do tego
co widzialem wracajac ze sklepu. I nagle zniknęła. Co jest nie tak.
Strazacy wnet pojawiaja sie w mieszkaniu i zarzucaja na mnie koc
przeciwpozarowy. - Zaraz co jest? O co c'mon !?!?!
- No jak to o co chodzi? To pan dzwonil na straz pozarną. i zglosil
podpalenie czlowieka? prawda.
- Ym no w zasadzie tak. Troche sie "przypalilem", ale nie w tym sensie.
Przepraszam, stracilem rozum.
- No nic.. bedziemy musieli z panem porozmawiac. to bedzie kosztowac,
ma pan pozwolenie na bron?
- Pan na gieldzie powiedzial ze jest na wode?
- No to chyba bedziemy musieli dluzej pogadac. Zabieramy pana na policje?
- A co pan prokurator?
- Bingo!
- o kurwa.
- a licencje na kasety ma pan?
- ej no ludzie wszyscy maja piraty!
- no to pan szybko z pierdla nie wyjdzie! Nastepnym razem dwa
razy pomyslisz zanim zadzwonisz po strazakow.
- a znasz "Wieprzowine"?
- dobra, to przepraszamy za zamieszanie i zyczymy udanego
popoludnia. Jutro naprawimy drzwi .. do widzenia.

Strazacy ze szpiclem zwineli sie w pare seknud. Gdyby nie moje
znajomosci mogloby to nieciekawie wygladac. W zasadzie ja
tez nie znam Wieprzowiny ale wazne ze to dziala. Dzwonek chyba
tez zepsuli.. a jednak nie! po prostu odcieli zasilanie. Standardowa
procedura strazacka. Wkoncu chcialem to wszystko poukladac
co sie przed chwila zdarzylo ale nic nie trzymalo sie kupy,
wiec dalem na chwile obecna sobie z tym wszystkim spokoj.
wyciagnalem kasete z videa. Hmm VGA - cos mi mowi ten skrot.
Ale co to moze oznaczac, a no tak.. to taki tryb graficzny.
Poczekam jeszcze az wlacza mi prad i chociaz obejrze sobie
porzadny film sensacyjny. Bo na tej widocznie nic nie ma.
Wrzucilem kasete do kubla. I stwierdzilem ze nie warto nabierac
sie na tanie sztuczki gratisowe na gieldzie. O - Szklana pułapka 12 i 1/2
to musi byc dobre.. Bruce Willis - czlowiek ktory nie zna krwotoku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mermaid Melody Pichi Pichi Pitch(Pure) World Strona Główna -> Upragniony offtopic Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin